Kawa

Jak uczyć się smaków i aromatów?

Rodzynki, wanilia, dżem agrestowy. Kwasowość limonki, słodycz miodu spadziowego i posmak kakao. Takie, a czasem jeszcze bardziej wyszukane sformułowania pojawiają się na większości paczek z kawą speciality. A dla Ciebie ten napar jest po prostu trochę kwaskowy, no i coś tam faktycznie jeszcze się dzieje, że nawet dobre. Bez obaw. Są sposoby na to, by efektywnie rozwinąć umiejętności sensoryczne. I nie musisz od razu zatrudniać się w palarni kawy. Jednak, jak to bywa z nabywaniem każdej sprawności – przydadzą się motywacja, cierpliwość i sumienność. Jeśli masz już ten zestaw startowy, to jedźmy dalej.

Na samym początku powiedzmy też jasno jedną rzecz. Palarniom zdarza się czasem na moment odpłynąć. Jeżeli nie wyczuwasz w filiżance ewidentnych nut zredukowanej konfitury z różowej guawy, jest szansa, że na przeszkodzie stanęła Ci bujna fantazja gościa z marketingu. Nuty smakowe bywają mniej lub bardziej wyraźne, ale najbezpieczniej jest traktować je po prostu jako punkt odniesienia, podstawę do oceny smaku i aromatu. Nie przejmuj się, jeśli nie jesteś w stanie wyłapać słówka z paczki. Nie dajmy się zwariować. 

Jedz i pij bardziej świadomie

Ludzie nie są na co dzień mistrzami koncentracji. Dodajmy do tego obecne czasy, które nie sprzyjają odprężeniu. Pęd, pośpiech, miliony bodźców, atakujące zewsząd komunikaty, marketing grający na emocjach. Trudno nam się skupić. Dotyczy to też jedzenia. Jesz i w tym samym czasie myślisz, co będziesz robić za dwie godziny. Albo, jeszcze gorzej, smutny klasyk – scrollowanko Facebooka. W takich warunkach nie da się docenić tego, co masz na talerzu. Skupianie się na jedzeniu i piciu to nie tylko wyciągnięcie ręki w stronę zdrowia psychicznego – to także świetny trening sensoryczny.

Zdolności sensoryczne to nic innego, jak korzystanie z pamięci. Odbierając dany bodziec smakowy czy zapachowy automatycznie uruchamiamy wspomnienia. Dlatego niektóre aromaty, notorycznie występujące w danym kręgu kulturowym są łatwe do rozszyfrowania przez większość znajdujących się w nim osób. Nie trzeba być sommelierem, żeby bezbłędnie wyłapać aromat świeżo pokrojonej cytryny, która ląduje w herbacie od pokoleń. Często zaledwie myśląc o niektórych smakach jesteśmy w stanie je „poczuć”. Ale ile razy wąchałeś świeży piołun? Czy wiesz jak smakuje kiwano?

Koncentracja wspomaga proces zapamiętywania. Im częściej będziesz skupiać się podczas doświadczania smaków, tym łatwiej będzie ci zapamiętać konkretną mieszankę odczuć, a następnie przywołać ją podczas kolejnych doświadczeń. 

Stąd już prosta droga, by przenieść to na kawę. 

A z kawy, na następną kawę!

Używaj koła!

Koła sensoryczne to cudowny wynalazek. Funkcjonują w wielu branżach związanych z odbiorem smaków i aromatów. Kawowa ma ich kilka, jednak szczególnie spodobało mi się całkiem nowe, ulepszone koło zaoferowane niedawno przez kopenhaską firmę Coffee Mind:

Źródło: www.coffee-mind.com/coffeemind-aroma-wheel/

Podczas cuppingu czy zwykłego sączenia kawy z kubka próbuj dopasowywać aromaty do poszczególnych kategorii. Na początku używaj tych bliżej środka i nie przejmuj się zewnętrzną warstwą. Czy aromat jest bardziej owocowy, czy jednak cięższy, idący w stronę orzechowości lub czekolady? Czy świeżość zapachu bardziej pasuje do owoców, czy jednak kwiatów? Kiedy poczujesz większą wprawę, czas na krok numer dwa i próby dopasowywania konkretnych nut – zadanie bardziej wymagające. Aromaty cytryny i limonki mogą być łudząco podobne, jednak wprawiony już trochę nos będzie w stanie wychwycić oczywiste różnice. Pij różne kawy, nie tylko te z ulubionych obróbek czy krajów pochodzenia. Różnorodność jest tu kluczem!

Pij na ślepo

Ludzie lubią się oszukiwać. Lubią również oszukiwać się, że się nie oszukują. Jeśli osiągnęłaś już maestrię w poprzednich punktach, czas na trochę dyskomfortu. Jak najczęściej próbuj kaw, o których wiesz jak najmniej. A najlepiej nic. Poproś baristę, żeby zaczekał z opisem. Siądź przed kubkiem kawy i postaraj się wyodrębnić jak najwięcej charakterystyk. Następnie odkryj karty i porównaj swoje noty. 

Jeśli masz więcej niż jedną paczkę w domu, zrób ślepy test. Oznacz naczynia, pomieszaj (a najlepiej niech ktoś zrobi to za ciebie) i spróbuj dopasować filiżanki do paczek. 

Ślepe degustacje wymagają więcej skupienia, a także zmuszają do autentycznego wysiłku przy próbach rozszyfrowania smaków. W ten sposób, krok po kroku, znacznie usprawnisz swoje zdolności sensoryczne. Stąd już krótka droga do ustalenia części globu, z której pochodzi dana kawa po trzech siorbnięciach. 

Warsztaty i szkolenia

Jeśli temat sensoryki w kawie kręci cię do tej pory, warto zainwestować w wiedzę, zarówno teoretyczną jak i w działaniu. Wiele kawiarni, palarni czy firm szkoleniowych organizuje warsztaty sensoryczne i profesjonalne szkolenia na różnych poziomach. Uczestnictwo w dobrze opracowanym kursie to bezcenny przyrost umiejętności. Jesteś w rękach profesjonalistów, najczęściej obok innych uczestników. Wymiana wiedzy, doświadczeń, rozmowa o smakach, eksperymenty – nie zastąpią ich samotne sesje w domu. Skorzystaj z usług cenionych w branży firm. Poszukaj instruktorów AST – certyfikowanych przez Specialty Coffee Association trenerów, którzy nauczają według nowoczesnych, ogólnie przyjętych standardów. Jest ich w Polsce coraz więcej, w wielu większych miastach. 

Nauka o kawie jeszcze nigdy nie była bardziej profesjonalna i tak łatwo dostępna!

Piotr Jeżewski

W kawie od 2012. Ni to długo, ni to krótko, tak myślę! Współtwórca palarni Heresy Reformed Coffee, green coffee buyer, roaster, konsultant, Q-Grader. Mam szczęście do ludzi. Tak dla logiki, kaw z Hondurasu, gór i herbatki. Nie dla miejskich legend, ślepej wiary w autorytety i mięska. Słonecznego dnia!

Disqus Comments Loading...
Share
Published by
Piotr Jeżewski

Recent Posts

Kawa z lemoniadą, czyli wariacja na temat lemon espresso!

Orzeźwiający łyk zimnej kawy w gorące, letnie dni - brzmi jak coś za czym tęsknicie?…

13 godzin ago

Jak urządzić funkcjonalny i stylowy kącik kawowy w swoim domu?

Kawa — to nie tylko napój, to cała ceremonia, której oddają się miliony ludzi na…

5 dni ago

Outin Nano – przenośny mini ekspres dla podróżników!

Powiem to już na wstępie: Outin Nano odmienił nasze kawowe życie. To przenośny ekspres ciśnieniowy…

6 dni ago

Jaka woda do kawy w domu?

Czasem informacje o tym jak parzyć kawę przypominają lekcję chemii. Na rynku mamy nawet zestawy…

2 tygodnie ago

Idealny kącik kawowy

W artykule o trendach na 2024 pisaliśmy, że konsumenci pragną w swoich domach najwyższej jakości…

3 tygodnie ago

Kawy i herbaty miesiąca – kwiecień

Tuż po Prima Aprilis wchodzimy naładowani dobrym humorem w kwietniowe produkty miesiąca, które przedłużą aurę…

3 tygodnie ago

Ta strona używa cookies.

Więcej