Są setki powodów, dla których można uwielbiać grudzień. Świąteczna atmosfera, śnieg widziany przez okno w świetle latarni i… całe morze ciepłej herbaty o rozkosznym aromacie cynamonu, imbiru i pomarańczy. Nawet jeśli tę idealną wizję grudnia psuje czasem wszechobecny szał zakupów albo lodowaty deszcz zamiast pięknych płatków śniegu, co najmniej dwie rzeczy pozostają niezmienne: idą Święta, a filiżanki wypełnią najpyszniejsze napary. W grudniu przygotowaliśmy dla Was najbardziej świąteczne z herbat – aromatyczne, sezonowe i piękne. I to jest powód do radości!
Przychodzi taki dzień w każdym miesiącu, kiedy odbieram paczuszkę z herbatami miesiąca na następny miesiąc, a mój dzień staje się lepszy. Gdy nie dalej niż w drugiej połowie listopada otrzymałem wiadomość: “herbaty gotowe”, czym prędzej pobiegłem po kartonik, w którym znajdowały się herbaty grudnia. Jak tylko otworzyłem pudełko, szeroko się uśmiechnąłem – lubię, kiedy cokolwiek jem lub piję, przywodzi mi wspomnienia (najlepiej te dobre). Właśnie tak było w tym wypadku.
Pierwsza to propozycja z herbaciarni ze Szwecji, czyli Teministeriet z mieszanką Advent Hazelnut. W jej składzie znajdziemy to, co najlepiej symbolizuje Święta, czyli: baza z czarnej herbaty, którą pamiętam z lat dzieciństwa, gdy babcia i mama co chwilę parzyły ją na rozgrzanie po zabawach na śniegu; aromat pomarańczy, który unosił się w całym domu, po wysuszeniu ich i zawieszeniu jako ozdoby; jabłka, które ususzone stanowiły słodką przekąskę między zabawami; orzechy, z których można było robić naturalne bombki; oraz goździki i cynamon, czyli zapach ciast, domu i wigilijnego wieczoru.
To, co urzekło mnie w tej herbacie, to właśnie aromat tych ostatnich. Zaraz po wyjęciu z opakowania i otwarciu paczuszki znajdującej się w środku od razu uderzył mnie zapach cynamonu i goździków. Nie czekając długo, użyłem swojej standardowej receptury na herbatę, czyli 2 g suszu na 100 g wody, tym razem w temperaturze 97 stopni Celsjusza. Parzyłem mieszankę przez około 3 minuty. Co otrzymałem? Przede wszystkim napar o intensywnym smaku czarnej herbaty i goździków, które grają tu pierwsze skrzypce, z przecudownym finiszem skórki pomarańczowej. Wszystko, co świąteczne, w jednym napoju.
Moja żona, która jest miłośniczką zimowych naparów, dorzuca do tej kompozycji jeszcze imbir i miód – ciężko oprzeć się temu połączeniu!
Druga z herbat miesiąca pochodzi od przyjaciół z Berlina, których miałem okazję poznać – są wspaniałymi, pełnymi pasji ludźmi, a mowa oczywiście o marce Paper&Tea. Uwielbiam wszystko, co wychodzi z manufaktury herbaty Paper&Tea i nie mogło być inaczej w przypadku mieszanki Chcolate Cure. W paczce znajdziemy Pu Ehr, czyli herbatę występującą przede wszystkim w prowincji Yunnan w Chinach, znaną również jako czerwona herbata, w połączeniu z… czekoladą. Jak smakuje ten smakowy miks?
Dla mnie jest to smak rarytasu z dzieciństwa, którym wciąż z chęcią się raczę – czekolada deserowa. Taka z niższą zawartością kakao, tak, żeby była lekko słodkawa w finiszu. Dokładnie taka jest ta herbata. Gęsta, lekko czekoladowa, ze słodkim finiszem. Herbatę zaparzyłem korzystając z tego samego przepisu, jak przy pierwszej z herbat. Ta mieszanka na pewno będzie się sprawdzać w kubkach tych, którzy lubią mniej zawiłe połączenia smaków – w tym wypadku less is more.
Co więcej na koniec? Życzę Wam spokojnych i zdrowych Świąt, pełnych uśmiechów, miłości, wzruszeń i radości.
Albo w sumie nie. Życzę Wam tego na co dzień, nie tylko z okazji Świąt!
PS I do siego roku!
Ustalmy raz na zawsze - zimna kawa to nie tylko mleko z lodem i kawą…
Ekspres sam mieli, tampuje, parzy i spienia mleko. Roboty robią latte art, a domowe maszyny…
Wkraczamy w ten cudowny, ale też momentami bezlitosny gorący czas, kiedy jedyną rozsądną opcją kawową…
Niech się przelewa! Dla wielu entuzjastów wysokiej jakości, kawa specialty to przede wszystkim filtrowana rewolucja…
Witaj wiosno! Długo wyczekiwana pora roku w końcu zawitała, przynosząc ze sobą nowe pokłady energii…
Kryzys na rynku kawy nie mija, a ceny arabiki i robusty nadal rosną, a rynek…
Ta strona używa cookies.
Więcej