Koniec ery Kryształu Żywieckiego

Historia popularności

Jest wrzesień 2016. Trwają Mistrzostwa Polski Aeropress organizowane przez Forum — wtedy jeszcze całodniowe wydarzenie. Finał odbywa się po 22:00, a wygrywa Filip Kucharczyk. Nic wielkiego? Wręcz przeciwnie. Kilka miesięcy później Filip zdobywa tytuł Mistrza Świata Aeropress. Co ciekawe — podczas polskich zawodów wszyscy startują na mało znanej wtedy wodzie: Krysztale Żywieckim.

W kolejnych latach ta woda zdobyła ogromną popularność na kawowych grupach i została niemal „oficjalną” wodą do parzenia kawy dzięki niskiemu poziomowi mineralizacji (86 ppm). Od kilku lat jest też oficjalną wodą polskich eliminacji Aeropress.

Jednak — jak donoszą różne źródła — Kryształ Żywiecki zmienił źródło. Nowa wersja ma już nie 86, a około 230 ppm. Świat polskiej kawy oszalał. Zaczęła się ekspedycja na markety i wykupywanie zapasów.

Ale spokojnie — bez paniki. Po tym krótkim, historycznym wstępie pokażę Wam, jak może wyglądać życie po Krysztale Żywieckim. Oto poradnik: jak mieć dobrą wodę do kawy w domu.

1. Inne wody

Woda to jeden z najważniejszych składników w parzeniu kawy — bez dobrej wody nie będzie dobrej kawy. I choć nie znajdziemy sklepowej wody o tak niskiej mineralizacji jak Kryształ, są opcje, które też się sprawdzają:
– Primavera — w zależności od partii ma od 124 do 140 ppm.
– Ivorell — dostępna w niemieckich drogeriach DM (także online w Polsce); ma niemal identyczną mineralizację jak Kryształ.
– Górska Natura — około 148 ppm.

2. Mądry bypass

To coś, co spokojnie możesz zrobić w domu. Jeśli masz wodę źródlaną o wyższej mineralizacji (najlepiej z przewagą magnezu lub wapnia — szczególnie polecam magnez, choć to biały kruk), możesz ją zmieszać z wodą demineralizowaną w proporcji 1:6 lub 1:7.

Przykład? Magnesia ma bardzo wysoką mineralizację, głównie magnez. Po zmieszaniu jej z wodą demineralizowaną w proporcji 1:7, uzyskałem wodę o mineralizacji 132 ppm.

Warto zaopatrzyć się w miernik TDS (do sprawdzania poziomu substancji rozpuszczonych w wodzie) — są łatwo dostępne online. Ale równie dobrze można działać na wagę i proporcje.

3. Minerały w kroplach, saszetkach i innych formach

To hybryda dwóch powyższych metod. Obecnie dostępnych jest wiele gotowych zestawów do mineralizacji wody:

– Saszetki — wsypujesz zawartość do baniaka z wodą demineralizowaną i gotowe.
– Krople — coraz popularniejsze. Dodajesz odpowiednią ilość do wody demineralizowanej według przepisu i otrzymujesz konkretny profil mineralizacji. Możesz też mieszać różne krople i tworzyć własne kombinacje.

Firmy prześcigają się dziś w tworzeniu idealnych mieszanek, a niektórzy uczestnicy Mistrzostw Świata Brewers korzystają właśnie z takich zestawów — później producenci chwalą się tymi recepturami na swoich stronach.

Podsumowanie

Jak widać — świat nie kończy się na Krysztale Żywieckim. Istnieje mnóstwo alternatyw, często nawet lepszych i bardziej elastycznych. Klucz to dobra mineralizacja — jeśli zadbasz o wodę, każda kawusia wyjdzie git.

Kuba