28 września w palarni Czarna Fala w Warszawie odbyły się Mistrzostwa Polski Aeropress 2019. Sędziowie (w tym dumna reprezentacja Coffeedesk – Paulina Władzińska i Piotr Sowa) wybrali zwycięzcę, który pojedzie na Mistrzostwa Świata do Londynu. Pierwsze miejsce zajął Maksym Volkovytskyi, drugie przypadło Piotrowi Mrozowi, a trzecia na mecie zameldowała się Oksana Rokosz. Jaką kawę zaparzyli? Sprawdźcie!
Mistrzostwa Aeropress to zawody składające się z wielu rund eliminacyjnych. W każdej rundzie trzech uczestników parzy kawę w tym samym czasie. Zawodnicy mają tylko 8 minut, by przygotować, zaparzyć i zaprezentować napar aspirujący do zwycięstwa.
Kiedy czas na parzenie się kończy, kawy są prezentowane w identycznych naczyniach sędziom, którzy na ślepo oceniają każdy napar. Numery przypisane uczestnikom znajdują się pod miseczkami cuppingowymi, aby były niewidoczne dla sędziów i publiczności. Nie ma żadnego formalnego kryterium oceniania. Sędziowie decydują po prostu, która kawa smakuje im bardziej niż inne i który przepis na Aeropress jest najlepszy. Nie dyskutują między sobą, tylko po odliczeniu do trzech wszyscy wskazują w tym samym momencie napar, który smakował im najbardziej. Po sędziowaniu, podnoszona jest zwycięska miseczka i odkrywane imię zwycięzcy. Jeśli każdy z sędziów wskaże inną kawę, główny sędzia testuje napary ponownie i wskazuje ostatecznego zwycięzcę.
W tegorocznych eliminacjach Mistrzostw Aeropress uczestniczyło 81 osób, co złożyło się w sumie na 40 startów i aż 120 filiżanek kawy wypitej przez sędziów!
W konkursie może być używany tylko i wyłącznie oryginalny Aeropress. Do zaparzenia mistrzowskiej kawy uczestnicy muszą wykorzystać wszystkie trzy części Aeropressa, czyli cylinder, tłok i sitko na filtr. Wszystkie zamienniki i nieoryginalne części mają kategoryczny zakaz wstępu na Mistrzostwa. Jedyne dozwolone akcesoria to zmielona kawa, woda i dowolny rodzaj filtra (może być zrobiony z papieru, metalu, tkaniny lub innych materiałów).
Uczestnicy mogli przynieść na zawody swoje własne młynki, czajniki, wagi, wodę i inny sprzęt. Wszyscy parzyli natomiast tę samą kawę, której próbki otrzymali przed Mistrzostwami do treningów. Zawodnicy musieli zaprezentować minimum 150 ml zaparzonego naparu. W przypadku niezastosowania się do którejkolwiek z zasad, byli dyskwalifikowani.
A oto trzy mistrzowskie przepisy, które możecie wykorzystać parząc u siebie w domu kolejny Aeropress!
(I teraz jeśli jest na tyle zimno, że parzymy go w kurtce, to delikatnie rozgrzewamy Aeropress w invercie, jeśli radzimy sobie w samej koszuli to nie trzeba go rozgrzewać wcześniej 😉 )
Znacie już mistrzowskie przepisy z użyciem Aeropressu. Parzenie kawy tą metodą nie jest skomplikowane, jednak w przypadku tak wielu uczestników, każdy sposób jest inny. Przygotujcie ją w domu na miarę swoich możliwości i przekonajcie się, jaka kawa smakuje wam najbardziej!
Ekspres sam mieli, tampuje, parzy i spienia mleko. Roboty robią latte art, a domowe maszyny…
Wkraczamy w ten cudowny, ale też momentami bezlitosny gorący czas, kiedy jedyną rozsądną opcją kawową…
Niech się przelewa! Dla wielu entuzjastów wysokiej jakości, kawa specialty to przede wszystkim filtrowana rewolucja…
Witaj wiosno! Długo wyczekiwana pora roku w końcu zawitała, przynosząc ze sobą nowe pokłady energii…
Kryzys na rynku kawy nie mija, a ceny arabiki i robusty nadal rosną, a rynek…
Ta strona używa cookies.
Więcej