Kawa

Zakazana miłość baristy, czyli kawa z mlekiem na zimno

Kawa mrożona, ice latte, frappe –  wszyscy chcą je pić, ale nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. Usłyszałam ostatnio, że kawa na zimno z mlekiem to dla baristy takie disco polo. Zgadzacie się? Osobiście uważam, że każdy rodzaj kawy należy przygotować z dbałością o szczegóły i najwyższą jakość – i to właśnie świadczy o byciu „specialty”.  Spróbujemy dzisiaj połączyć dwa światy, mleko i kawę w wersji na zimno, na miarę współczesnego baristy.

Kawa na zimno – jak zrobić?

Oto przepisy na kawy na zimno, dzięki którym poznasz zupełnie nowe oblicze kawy!

Propozycja pierwsza: Iced Presslatte

Kaawa na zimno – pink sourKaawa na zimno – pink sour

Zacznijmy od kawy. Do tego drinka najlepiej pasują ziarna obrabiane metodą naturalną i wszelkie „anaerobiki” – im więcej słodyczy, rumowości i tropikalnych owoców, tym lepiej. Idealnie nada się do tego czerwcowy przelew miesiąca od CoffeLab. Napar powinien być skoncentrowany i gęsty, stąd wybór padł na Aeropress, a nie V60. 

Metoda zaparzania jest klasyczna, prosta, szybka i niezawodna (stworzona przez Tima Wendelboe): 

  • 14 g kawy – 15 klików na Comandante
  • 200 ml wody – 96ᵒC

Wsypujemy kawę do Pressa, zalewamy wodą i mieszamy trzema ruchami łopatką (nie więcej, nie mniej), montujemy tłoczek i czekamy 60 sekund. Po tym czasie zdejmujemy tłoczek i ponownie mieszamy trzema ruchami, a następnie przeciskamy Pressa.

Teraz czas na mleko – pełnotłuste krowie, albo owsiane Oatly. Aby zrobić mleczną piankę możemy użyć dwóch rozwiązań: blender lub shaker – w zależności od tego, czy jesteśmy w domu czy w plenerze. Do naczynia mieszającego wlewamy 100 ml mleka i 1 łyżeczkę syropu z agawy lub miodu, choć w przypadku Oatly, które jest naturalnie bardziej słodkie od mleka krowiego, możemy pominąć ten etap. Blendujemy lub szejkujemy przez ok. 30-40 sekund.

Szklankę o pojemności ok. 350-400 ml wypełniamy 4-5 kostkami lodu i dodajemy kawę. Czy Wy też kochacie dźwięk, który wydają kostki lodu w połączeniu z ciepłym płynem? Następnie powoli, bez pośpiechu, wlewamy spienione mleko – starajcie się lać po kostkach lodu, wówczas utworzą się wyraźne warstwy, a kremowa pianka zostanie z Wami na dłużej.

Kawa na zimno Iced Presslatte zaskakuje kremowością, a dzięki naturalnie obrobionej kawie zaparzonej w Aeropressie orzeźwia i zachwyca owocowością.

Propozycja druga – Mexican Dream

Dobrej jakości kakao, kawa specialty i mleko migdałowe – to brzmi jak dobry plan na gorący dzień. Jak przygotować kawę na zimno Mexican Dream? Na początek trzeba zaparzyć kawę w kawiarce (ciemniejszy roast pod espresso, dobrze siądą ziarna z Brazylii, Gwatemali lub Hondurasu):

  • 15 g kawy (10 klików na Comandante) – 150 ml wody

Następnie bierzemy się za przyrządzenie sosu czekoladowego. Bez obaw, to nie rocket sience: wystarczy połączyć ze sobą 2 łyżeczki kakao i 4 łyżeczki syropu z agawy oraz mini szczyptę cynamonu i soli. Całość trzeba wymieszać, aż konsystencja będzie gładka i jednolita. Trzy minuty roboty i gotowe! 

Do szklanki, o pojemności 300 ml wlewamy 90 ml zaparzonej w kawiarce kawy, dodajemy 10 g sosu czekoladowego i mieszamy. Następnie wrzucamy 4-5 kostek lodu i wlewamy 90 ml mleka migdałowego.

Proste, szybkie i pyszne!

Propozycja trzecia – Pink Sweet’n’ Sour

Do tej mrożonej kawy będziemy potrzebować prosty syrop hibiskusowy, mleko ryżowe i podwójne espresso, najlepiej zaparzone z etiopskich ziaren w klasycznym ratio 1:2 (16g kawy – 32g espresso).

Na początku odmierzamy 2 g suszonego hibiskusa i zalewamy go 50 ml wrzątku, po czym zostawiamy na ok. pół godziny pod przykryciem. Następnie, wyławiamy kwiaty, a do purpurowego „naparu” dodajemy łyżeczkę syropu z agawy lub miodu i mieszamy. Hibiskusowy zajzajer łączymy ze 100 ml mleka ryżowego i wlewamy całość do wysokiej szklanki wypełnionej 4-5 kostkami lodu. Na koniec, powoli dodajemy podwójne espresso (ok. 30 ml). Uwaga, istnieje ryzyko zwarzenia, dlatego pamiętajcie, żeby lać po kostkach!

Delikatnie słodkie, z lekką kwasowością, kwiatowe – to na pewno jest ice latte? Otóż tak, i to bardzo smaczne! 

Propozycja czwarta – Freddo Flat White

Na koniec proponuję klasyk w nowoczesnej odsłonie, podpatrzony u przyjaciół zza zachodniej granicy (cześć Five Elephant!). Kluczem do sukcesu jest tutaj wcześniejsze, porządne schłodzenie mleka. Będzie nam potrzebna szklanka typu „whisky”, do której wlewamy 150 ml zimniutkiego mleka. Następnie zaparzamy podwójne espresso w ilości 32 ml (ratio 1:2, kraj pochodzenia dowolny, najlepiej rejony Ameryki Południowej i Środkowej), które następnie szejkujemy z dwoma kostkami lodu i wylewamy przez cedzak lub sitko na łyżeczkę trzymaną tuż nad powierzchnią mleka tak, by utworzyły się warstwy. I voilà – kawa na zimno z ekspresu gotowa!

Freddo flat white to klasyka gatunku wśród zimnych kaw, ale tradycyjne mleko nie jest obowiązkowe. Jeśli chcecie spróbować wersji z napojem roślinnym to idealnie sprawdzi się tu Sproud Original.

Smacznego! Pamiętajcie – żadna kawa nie hańbi 😉

Receptury:

  • Iced Presslatte

14 g kawy (15 klików na Comandante) – 200 ml wody (96ᵒC) 

100 ml mleka krowiego lub Oatly

1 łyżeczka syropu z agawy lub miodu opcjonalnie

Sprzęty: Aeropress, blender (lub shaker)

  • Mexican Dream

90 ml kawy: 15g kawy (10 klików na Comandante) – 150 ml wody

10 g sosu czekoladowego: 2 łyżeczki kakao, 4 łyżeczki syropu z agawy, szczypta cynamonu i pieprzu)

90 ml mleka migdałowego

Sprzęty: kawiarka 

  • Pourple Sweet’n’ Sour

32 ml espresso (16 g kawy, ratio 1:2)

Syrop hibiskusowy: 2 g hibiskusa, 50 ml wrzątku, łyżeczka syropu z agawy lub miodu 

100 ml mleka ryżowego

Sprzęty: ekspres ciśnieniowy

  • Freddo Flat White

150 ml schłodzonego wcześniej mleka (lub Sproud Original)

32 ml espresso (16 g kawy, ratio 1:2)

Sprzęty: ekspres ciśnieniowy, shaker

Basia Ciupińska

Żoliborzanka z wyboru, łodzianka z charakteru. Kawa, muzyka i pieski to trzy filary jej zdrowia psychicznego. Uwielbia porządek, więc nikogo nie dziwi, że kawiarnię nazwała Błysk. Ulubiona kawa - dopieszczona.

Disqus Comments Loading...
Share
Published by
Basia Ciupińska

Recent Posts

Kontrola jakości w kawiarni – jak to naprawdę wygląda?

Niedawno na naszym blogu opublikowaliśmy artykuł o technologii na barem kawiarni. Jak słusznie zauważa Dominik,…

13 godzin ago

Aeropress lemonade

Lato to czas, kiedy kawa musi być szybka, zimna i prosta. Nie każdy ma ochotę…

2 tygodnie ago

Kawiarnia Coffeedesk w The Form na warszawskiej Woli

Nie zatrzymujemy się - właśnie otworzyliśmy szóstą kawiarnię w rodzinie Coffeedesk i piątą działającą na…

2 tygodnie ago

Kulisy jakości – ciekawostki o najlepszych zagranicznych palarniach kawy!

Ile ludzi - tyle historii. Jedną z najbardziej fascynujących rzeczy związanych z kawą, która urzekła…

2 tygodnie ago

Let’s get dirty!

Ustalmy raz na zawsze - zimna kawa to nie tylko mleko z lodem i kawą…

1 miesiąc ago

Barista vs. sztuczna inteligencja

Ekspres sam mieli, tampuje, parzy i spienia mleko. Roboty robią latte art, a domowe maszyny…

1 miesiąc ago