Blog Coffeedesk.pl
  • Kawa
    • Przepisy
    • Ziarna
    • Speciality
    • Mity
    • Akcesoria
    • Zdrowie
  • Herbata
    • Marki
    • Rodzaje
  • Lifestyle
    • Bariści
    • Social media / blogi
    • Kawiarniany biznes
  • Wydarzenia
    • Eventy
  • Akcesoria
    • Testy
    • Alternatywy
    • Ekspresy
  • Baza wiedzy dla biznesu
Social Links
Facebook
Twitter
Instagram
YouTube
LinkedIn
  • O Coffeedesk
  • Sklep
  • Hurt
  • Autorzy
  • Kontakt
plen
Blog Coffeedesk.pl
Subskrybuj
Blog Coffeedesk.pl
  • Kawa
    • Przepisy
    • Ziarna
    • Speciality
    • Mity
    • Akcesoria
    • Zdrowie
  • Herbata
    • Marki
    • Rodzaje
  • Lifestyle
    • Bariści
    • Social media / blogi
    • Kawiarniany biznes
  • Wydarzenia
    • Eventy
  • Akcesoria
    • Testy
    • Alternatywy
    • Ekspresy
  • Baza wiedzy dla biznesu
zielona kawa
  • Kawa
  • Lifestyle
  • Mity
  • Zdrowie

Zielona kawa i właściwości odchudzające? Porzućcie nadzieję

  • 23 sierpnia 2017
  • 5 min. czytania
  • Ika Graboń
Total
19
Shares
18
0
1
  • Strona główna
  • >
  • Blog
  • >
  • Kawa
  • >
  • Mity
  • >
  • Zielona kawa i właściwości odchudzające? Porzućcie nadzieję

Dlaczego zielona kawa stała się rzekomym dietetycznym cudem? Dlaczego szanujące się palarnie i kawiarnie nie zajmują się jej sprzedażą? Czy serio jest taka zdrowa, świetna i wspomaga odchudzanie? A może kawa zielona ma zupełnie inne właściwości?

Nie ocenia się książki po okładce.

Zacznę od strony wizualnej, czyli opakowania. Etykieta wiele (lub zatrważająco niewiele) mówi o produkcie. Jakie oznaczenia i informacje możemy znaleźć na zielonej kawie?

„Skład: zielona kawa”, „Zielona kawa z Brazylii”, „organiczna zielona kawa z Wietnamu”, „Skład: 100% kawy zielonej z Peru”, „Zielona kawa Santos” , „Naturalna kawa zielona Robusta”, „100% kawa zielona naturalna, pochodzenie: Ameryka Środkowa, Afryka Centralna”, „100% kofeiny”, „100% satysfakcji”

Co mówią nam tego typu opisy? Li i tyle, że producentowi wstyd przyznać, że wpakowane w paczuszkę ziarna są mizernej jakości, niewiadomego pochodzenia, oczywiście nie pierwszej świeżości. To, że kawa pochodzi z Ameryki Środkowej lub Brazylii nie mówi nam o niej absolutnie nic. Dla porównania wspomnę jakie informacje znajdziemy na etykiecie godnej polecenia palarni, która zna i szanuje swój produkt. Zamiast smutnego „100% kofeiny” znajdziemy:

Kraj pochodzenia: Kenia, region: Kirinyaga, Odmiana: SL 32, SL 28, wys.uprawy: 1700-1800m.n.p.m., zbiór: 2016, obróbka: myta i suszona na słońcu, aromat: czarna porzeczka, śliwki, data palenia: 10.08.2017.

Gdybyśmy planowali zakup dobrego wina, enigmatyczny napis na butelce „100% włoskiego wina” raczej wprawiłby nas w lekkie rozbawienie, a nie zachęcił do zakupu. Brak informacji o regionie pochodzenia, winnicy czy szczepach raczej nie wzbudza w nas zaufania. Oczywiście każdy z nas zapewne choć raz w swoim życiu zakupił wino marki wino, jednak raczej nie uwierzylibyśmy producentowi w jego prozdrowotne, a wręcz magiczne działanie. No nie ma bata.

Właściwości zdrowotne zielonej kawy – co jest w środku?

No dobrze, ale co ma piernik do wiatraka, a etykieta do właściwości zielonej kawy? Wbrew pozorom całkiem sporo. Stare, źle przechowywane, tanie i kiepskiej jakości ziarna też trzeba jakoś sprzedać. Pierwszą opcją jest kawa rozpuszczalna. Drugą: zielona kawa – bo przecież i tak nikt się nie zorientuje, że nie tak ma to smakować. Gdyby ktoś zaryzykował i wypalił magiczne zielone ziarna dostępne obecnie na rynku i postanowił ocenić ich jakość, to przypuszczam że w opisie zamiast czarnej porzeczki i śliwek pojawiłaby się pleśń, tektura i inne nieprzyjemne, niepożądane aromaty. Enigmatyczna etykieta zwykle mówi nam o tym, że producent woli nie chwalić się tym, iż do środka wrzucił coś, czego żaden doświadczony roaster nie wypaliłby dla swoich gości.

Porównanie kawa klasyczna i kawa zielona

No dobrze, ale skąd wobec tego zielone kawy mają te wszystkie certyfikaty „organiczności”, „naturalności” itp.? Tutaj pojawia nam się kolejna ciekawostka. Większość tych certyfikatów na opakowaniach to tak naprawdę tylko znaczek graficzny wprowadzający klienta w błąd, niepoparty prawdziwym certyfikatem. W najlepszym razie są to certyfikaty, dla których np. tylko 10% produktu w opakowaniu powinno pochodzić z upraw ekologicznych, pozostałe 90% – hulaj dusza, piekła nie ma.

Jak to wygląda naprawdę?

Dość o opakowaniu. Przejdźmy wreszcie do magicznego działania zielonych ziarenek. Kiedy czytam opisy na stronach reklamujących właściwości zielonej kawy, aż dziw bierze, że nikt nie prosi mnie, bym je posadziła i następnego dnia kradła kurę znoszącą złote jajka.

Co sprawia, że zielona kawa ma błyskawicznie zmniejszyć rozmiar naszych spodni z 44 na 36? Kwas chlorogenowy. Obniża on ilość cukru wchłanianego w przewodzie pokarmowym, czyli zmusza nasz organizm do korzystania z nagromadzonych wcześniej zapasów. No bajka. Ale to nie koniec opowieści, nie ma „i żyli długo i szczęśliwie”. Nie popieram wprawdzie badań przeprowadzanych na zwierzętach, jednakże skoro takowe już się odbyły, posłużę się wynikami badań australijskich naukowców.

Przebadano grupę myszy pozostających na wysokotłuszczowej diecie. Myszy podzielono na dwa zespoły. Pierwszy zespół regularnie przyjmował kwas chlorogenowy zawarty w zielonej kawie, drugi bez zmian utrzymywał wysokotłuszczową dietę bez magii, zielonych ziaren i innych cudów. Jakie były wyniki tych badań? Właściwie dość zaskakujące. Nie dość, że myszy od zielonej kawy tyły tak samo jak myszy z drugiej grupy, to w dodatku kwas chlorogenowy zwiększał u nich ryzyko zapadnięcia na syndrom metaboliczny, który prowadzi do cukrzycy typu drugiego. Myszy, którym podawano regularnie kwas chlorogenowy miały większą odporność na insulinę, a w ich komórkach wątroby odkładały się większe ilości tłuszczu.

Zielone ziarnak kawy

Myszy myszami, ale jak reagują na to ludzie? To równie ciekawe zagadnienie. Badania przeprowadzane na ludziach poza przyjmowaniem kwasu chlorogenowego uwzględniały ćwiczenia fizyczne. Każda badana osoba przyjmująca kwas chlorogenowy zrzuciła średnio 8kg w ciągu 22 tygodni, jednakowoż nie przeprowadzono podobnego badania z pominięciem zmiany trybu życia i wprowadzenia intensywnych ćwiczeń fizycznych.

Przekopałam pół Internetu i nikt poza producentami oraz dystrybutorami zielonej kawy nie zachwala tego produktu, ponieważ nikt do tej pory nie przeprowadził na ten temat rzetelnych badań. Nie mamy pewności czy tak naprawdę główną substancją stymulującą odchudzanie jest kwas chlorogenowy… czy kofeina?

Nie zapominajmy, że silne działanie pobudzające kofeiny może wywoływać efekt chudnięcia. A czy źródłem kofeiny będzie kawa palona dobrej jakości czy fatalna robusta (ale zielona, ach), wybór należy do nas. Ale nie wytrzymałabym, gdybym nie wspomniała, że prędzej wybierzemy słodkie truskawki z babcinej działki z małej miejscowości z dala od cywilizacji niż chińską sałatę rosnącą tuż przy autostradzie. A dla mnie zielone ziarna dostępne na rynku są właśnie taką tanią sałatą będącą złotą kurą jedynie dla producenta.

Sprytnie jest drogo sprzedać stare, kiepskie ziarno z etykietą „100% kofeiny”, mniej sprytnie sprzedać dobre, świeże ziarno w normalnej cenie – za to uczciwie i etycznie, szczerze, bez lipy, bez ściemy. Ja wybieram palarnie, które nie ściemniają. Lepiej pić kawę z małej, dobrej plantacji wypaloną przez doświadczonego roastmastera niż kupować kota w worku: zielone magiczne fasolki niewiadomego pochodzenia.

Wybierz tańsze i zdrowsze zamienniki!

A co poradzę tym, którzy i tak marzą o magicznym kwasie chlorogenowym? Znajdziemy go też w owocach głogu i pokrzywie. Więc zamiast płacić krocie za marnej jakości zieloną robustę z Wietnamu, warto wybrać się na wyprawę za miasto i narwać sobie pokrzyw. A co z nimi zrobić? Pastę, nadzienie do pierogów, herbatę, sałatkę – wyjdzie zdrowiej, taniej i smaczniej.

Bo zielona kawa też jest, tak po ludzku, niedobra. Trochę jak groch, trochę jak bób, surowe warzywa, ostre zioła, a nie daj Boże, trafi się (a trafi na pewno), ziarno z defektem… Brrrr… grzybicznym, bądź gnilnym…

Zadajcie sobie także proste pytanie – dlaczego szanujące się palarnie i kawiarnie nie posiadają w ofercie zielonej kawy mimo jej “cudownych właściwości”? Bo nie ma badań dotyczących tych prozdrowotnych właściwości. Bo chcą znać swój produkt. Bo chcą być dumni ze swojej kawy, a nie tylko na niej zarabiać. A czy palona kawa nie tuczy? O ile kupujemy dobrą, jasno lub średnio paloną arabikę, której nie trzeba słodzić i nie warto wręcz dodawać mleka, możemy spać spokojnie. Bez magicznych fasolek.

Total
19
Shares
Share 18
Tweet 0
Pin it 1
Ika Graboń
Ika Graboń

Jestem jak kawa z dripa: na luzie, a wbijam się w pamięć. Moj ulubiony kolor to PANTONE 19-0912 TPX i nie rozmawiam przed pierwszą kawą. Z wykształcenia operator filmowy, a z zamiłowania sensoryk, barista, trener. Cały świat odbieram zmysłem węchu i dlatego tak uwielbiam kawę. Napisałam książkę "Kawa: Instrukcja obsługi najpopularniejszego napoju na świecie".

Powiązane tematy
  • dietetyka
  • ile kofeiny
  • ile kofeiny jest w kawie
  • kawa zielona
  • mity
  • odchudzanie
  • smak
  • zdrowie
  • zielona kawa
Powiązane produkty
Czytaj wpis

teapigs Cleanse - Detox Tea 15 piramidek

  • Cena: 29.50 zł
Czytaj wpis

Fellow Big Jo' Mug - Kubek czarny 350ml

  • Cena: 165.00 zł
Czytaj wpis

Chemex Classic Coffee Maker - 3 filiżanki

  • Cena: 199.00 zł
Czytaj wpis

Hario Heatproof Decanter 400ml - Karafka do gorących napojów

  • Cena: 69.00 zł
Może Cię zainteresować
kawa trzy w jednym
Czytaj wpis
  • Kawa
  • Lifestyle
  • Zdrowie

Kawa 3w1 – co się w niej kryje?

  • 18 stycznia 2021
  • Ola Orzechowska
espresso miesiąca The Barn
Czytaj wpis
  • Kawa
  • Palarnie
  • Przepisy
  • Speciality
  • Ziarna

Espresso Miesiąca – styczeń: nie takie zwykłe espresso od The Barn

  • 11 stycznia 2021
  • Jakub Świątek
przelew miesiąca styczeń 2021
Czytaj wpis
  • Akcesoria
  • Alternatywy
  • Kawa
  • Palarnie
  • Przepisy
  • Speciality
  • Ziarna

Przelew Miesiąca – styczeń: Tim Wendelboe na dobry początek roku

  • 4 stycznia 2021
  • Marcin Rzońca
przepis na biszkopt kawowy
Czytaj wpis
  • Kawa
  • Kawowe przepisy
  • Lifestyle
  • Przepisy

Nasz przepis na cudowny biszkopt kawowy

  • 31 grudnia 2020
  • Anna Rumanek
HardTank produkcja nitro i cold brew
Czytaj wpis
  • Akcesoria
  • Kawa
  • Lifestyle

Wynalazki z (o)polskiego kawowego podwórka – poznajcie HardTank!

  • 23 grudnia 2020
  • Piotr Stanisławski
espresso miesiąca grudnia od Fjord
Czytaj wpis
  • Bez kategorii
  • Kawa
  • Palarnie
  • Przepisy
  • Speciality

Espresso Miesiąca – grudzień: Brazila od Fjorda na świąteczny stół

  • 17 grudnia 2020
  • Jakub Świątek
ciasto korzenne z kawą
Czytaj wpis
  • Kawa
  • Kawowe przepisy
  • Lifestyle
  • Przepisy

Świąteczne ciasto korzenno-kawowe

  • 16 grudnia 2020
  • Anna Rumanek
przepis na kawę piernikową
Czytaj wpis
  • Kawa
  • Kawowe przepisy
  • Lifestyle
  • Przepisy

Jak zrobić domową kawę piernikową? Przedstawiamy przepis!

  • 6 grudnia 2020
  • Anna Rumanek

Hario

  • kombucha z dodatkami

    Herbata z cynamonem – oto 3 proste przepisy!

    • 9 października 2020
    Czytaj wpis
  • kombucha jak zrobić

    Co to jest kombucha i jak ją zrobić?

    • 27 sierpnia 2020
    Czytaj wpis
  • bawarka herbata z mlekiem

    Bawarka – jak zrobić idealną herbatę z mlekiem?

    • 14 sierpnia 2020
    Czytaj wpis
  • Herbata z alkoholem - jak je łączyć?

    Jak herbata łączy się z alkoholem – nasze przepisy na wakacyjne drinki z herbatą!

    • 24 lipca 2020
    Czytaj wpis
  • czym słodzić herbatę

    Czym można posłodzić herbatę? 10 zamienników białego cukru

    • 28 września 2020
    Czytaj wpis
Instagram
NAJPOPULARNIEJSZE WPISY
  • kawiarka 1
    Mała wielka rzecz. Co warto wiedzieć o parzeniu kawy w kawiarce?
    • 29 listopada 2016
  • co to drip 2
    Drip V60. Alternatywnie tego Ci trzeba!
    • 27 lutego 2017
  • eureka olympus 3
    Dlaczego warto zainwestować w młynek?
    • 17 lipca 2018
  • Arcaffe - dobra kawa do ekspresu automatycznedo 4
    Jaka jest najlepsza kawa ziarnista do ekspresu automatycznego?
    • 10 września 2019
  • french press nalewanie kawy do filiżanki 5
    French Press – parzenie kawy w zaparzaczu. Wciąż kochana klasyka.
    • 22 maja 2017
  • Kontakt
  • Autorzy
  • O Coffeedesk
  • Regulamin
  • Sklep Coffeedesk
  • Usługi Coffeedesk
  • Hurt Coffeedesk
  • Kawiarnia Coffeedesk
Zapisz się do newslettera

i bądź na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Tagi
aeropress akcesoria alternatywy barista bialetti cappuccino chemex ciekawostki comandante drip dripper ekspres ekspres ciśnieniowy espresso espresso miesiąca etiopia flat white hard beans hario herbata kawa kawa miesiąca kawa speciality kawa w domu kawiarka kawiarnia latte lifestyle młynek młynek do kawy palarnia polska porady promocja przelew przelew miesiąca przepis przepisy recenzja specialty teapigs test v60 warszawa zdrowie
Blog Coffeedesk.pl
  • O Coffeedesk
  • Sklep
  • Hurt
  • Autorzy
  • Kontakt

Wpisz szukaną frazę i naciśnij Enter.

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.OKPolityka prywatności